Dlaczego nie można inaczej
Patrzeć gdzieś w dal i dorosnąć
Jak zwierze w szumiÄ…cym lesie
Nie byÅ,o chyba takich potrzeb, przedtem
OdchodzÄ™ w czapce niewidce
Na skraj polany,
By dotrzeć na księzyc

Aa, aa widzÄ™, ja widzÄ™
Jak uÅ›miech zamieniony w sÅ,oÅ„ce
Wysusza promieniem twe Å,zy

Tak byÅ,em podekscytowany
Niewyobrażalna próba tworzenia mgÅ,y

Aa, aa widzÄ™, ja widzÄ™
Jak uÅ›miech zamieniony w sÅ,oÅ„ce
Wysusza promieniem twe Å,zy
Aa, aa widzÄ™, ja widzÄ™
Jak uÅ›miech zamieniony w sÅ,oÅ„ce
Zatyka nosy w dwusetce

Composição: Myslovitz