A Constructive Image
Och, słodki konstruktorze
Och, piękny obrazku ‒ nadziejo próśb
Mamo, spójrz co dał mi ten dziwny pan
Zamęt taki w głowie miałam
Byłam zła, grzeszna I chciałam
On był taki jak ja
Stań spokojnie, ten rząd to nagroda
Ta jama to sekrety naszych rąk
Zbiera je najwyższy ksiądz
Otrułam się, już mi lepiej, tak czysto I znów tego chcę
Przeszył mnie dreszcz, to znak od boga
śMierć cię goni, uważaj ‒ twój czas
Kto mnie odkupi, gdy powiem "tak" ?
Kto da mi siłę?
Ja blada I strach
Otrułam się, już mi lepiej, tak czysto I znów tego chcę
Och, konstruktorze, ty powielasz nasze udręki
Och, piękny, dobrocią dokarmiasz zło
Straszne miałam sny, gonił mnie mój syn
Wiatr mnie poganiał
Wpadłam w dół
Och, konstruktorze, lawino próśb
Och, prowokatorze do nowych gróźb
Upadłam na bruk ku twym sandałom
Nie patrzyłam jak każesz sam
Mówiłam, błagałam, ktoś trącał mną
Czy on spamięta te wszystkie usta
Nasze sekrety, udręki? Czy wiesz?
Znów chyba grzeszę, ten głupi dreszcz
Och, konstruktorze, jak mam unikać diabelskich sztuczek?
Och, konstruktorze, wybaczysz mi
Mamo, kto to ten pan? Boję się mamo
Cicho bądź! Słyszysz, co robią tam?
Tak, mój malutki. Czy grzeczny? Masz ‒ to dla ciebie
Widzisz? To jest nasz pan
O, tu się urodził
A tutaj zmarł
Una imagen constructiva
Oh, dulce constructor
Oh, hermosa imagen — la esperanza de las solicitudes
Mamá, mira lo que me dio este extraño hombre
Tenía tanta confusión en mi cabeza
Yo era malvado y pecador y quería
Era igual que yo
Quédate quieto, este gobierno es una recompensa
Esta cavidad es los secretos de nuestras manos
El sumo sacerdote los recoge
Me he envenenado, estoy mejor, tan limpio, y lo quiero de nuevo
El estremecimiento vino a través de mí, es una señal de Dios
Medida persiguiéndote, cuidado — tu tiempo
¿Quién me comprará cuando diga que sí?
¿Quién me dará fuerza?
Me pálida y me temo
Me he envenenado, estoy mejor, tan limpio, y lo quiero de nuevo
Oh, constructor, duplicas nuestros tormentos
Oh, hermosa, la bondad que alimentas al mal
Tenía sueños de ensueño, mi hijo me perseguía
El viento me precipitó
Me caí
Oh, constructor, avalancha de peticiones
Oh, provocador de nuevas amenazas
Me caí en el pavimento a tus sandalias
No te vi decir a ti mismo
Te lo dije, te rogué, alguien me estaba rogando
¿Se acordará de todos esos labios
¿Nuestros secretos, tormentos? ¿Lo sabes?
Creo que estoy pecando otra vez, ese estúpido escalofrío
Oh, constructor, ¿cómo se supone que voy a evitar trucos diabólicos?
Oh, constructor, me perdonarás
Mamá, ¿quién es este caballero? Tengo miedo, mamá
¡Silencio! ¿Oyes lo que están haciendo ahí?
Sí, mi pequeña. ¿O educado? Lo tienes, es para ti
¿Ves? - ¿Sí? - Sí. Este es nuestro amo
Aquí es donde nació
Y aquí murió