Dzień dobry Kocham Cię
to chodzi o to by od siebie
nie upaść za daleko
jak te dwa łyse kamienie nad rzeką
chodzi o to
by pierwsze chciało słuchać
co by to drugie
powiedzieć chce do ucha
że po mej głowie
czasem się ich boję:
chodzą słowa nie do powiedzenia..
nie do powiedzenia
Dzień dobry kocham cię,
już posmarowałem tobą chleb.
Dzień dobry kocham Cię,
nie chcę cię z oczu stracić,
więc, jeszcze więcej..
Dzień dobry kocham cię,
podzielimy dziś ten ogień na dwoje,
Dzień dobry kocham cię,
to zapyziałe miasto niech o tym wie.
Tu chodzi o to by od siebie
nie upaść za daleko
kiedy długo drugie
nie widzi pierwszego
bo gdy siedzi człek samu
z czarnymi myślami
człowiek rzuca słuchawkami,
rzuca słuchawkami.
Bo chodzi o to by od siebie
nie upaść za daleko
nawet jeśli czasem
między nami wykipi mleko
choćbyś nawet i wieczorem
zasypiała zdołowana
chciałbym ci zaśpiewać
z rana
móc ci zaśpiewać z rana.
Kochana:
Dzień dobry kocham cię,
już posmarowałem tobą chleb.
Dzień dobry kocham Cię,
nie chcę cię z oczu stracić,
więc, jeszcze więcej..
Dzień dobry kocham cię,
podzielimy dziś ten ogień na dwoje,
Dzień dobry kocham cię,
to zapyziałe miasto niech o tym wie.
Dzień dobry kocham cię,
już posmarowałem tobą chleb.
Dzień dobry kocham Cię,
nie chcę cię z oczu stracić,
więc, jeszcze więcej..
jeszcze więcej jeszcze więcej
Dzień dobry kocham cię,
podzielimy dziś ten ogień na dwoje,
paranoje para-twoje
omanatopeiczne
paranormalne paranoje we dwoje...
Buenos días Te quiero
Se trata de estar separados
No caigas demasiado lejos
Como esas dos piedras calvas sobre el río
Se trata de eso
querer escuchar primero
¿cuál sería el segundo
decir quiere oír
que después de mi cabeza
A veces les tengo miedo
ir palabras no decir
por no decir
Buenos días Te quiero
Ya he untado pan contigo
Buenos días Te quiero
No quiero perderte
Así que, más que eso
Buenos días Te quiero
dividiremos este fuego hoy en dos
Buenos días Te quiero
Que este pueblo lo sepa
Se trata de estar separados
No caigas demasiado lejos
cuando un segundo largo
no ve la primera
porque cuando el hombre sentado solo
con pensamientos negros
hombre lanza auriculares
lanza auriculares
Porque se trata de estar separados
No caigas demasiado lejos
aunque a veces
entre nosotros va a verter la leche
incluso si lo fuera y por la noche
se quedó dormido deprimido
Quiero cantarte
por la mañana
ser capaz de cantarte por la mañana
Estimado
Buenos días Te quiero
Ya he untado pan contigo
Buenos días Te quiero
No quiero perderte
Así que, más que eso
Buenos días Te quiero
dividiremos este fuego hoy en dos
Buenos días Te quiero
Que este pueblo lo sepa
Buenos días Te quiero
Ya he untado pan contigo
Buenos días Te quiero
No quiero perderte
Así que, más que eso
aún más
Buenos días Te quiero
dividiremos este fuego hoy en dos
paranoia para-tuyos
omanatopeico
Paranoia paranormal en dos