395px

Mitad y mitad (50/50)

WWO

Pół na pół ( 50/50)

[Jędker]
Sł. Jędker

Pierwsze wspomnienie - skoty na puławskiej,
w telewizorni partyjne oklaski.
Bez książeczki nie popadniesz w łaski.
Propaganda, na ulicach armia.
Tak świat pamiętam od kiedy go ogarniam .
Sięgam do czasów,
kiedy marzeniami była Coca-Cola i posiadanie adidasów,
bułgarskich wczasów ewentualnie.
Wszystko na biedno nominalnie.
Socjalizm padał. Ludzi dopadały same troski.
Desperados kontra milicja na krakowskim.
Pierwszy raz wtedy mijam pasaż ursynowski .
Trzynaście lat dzieciak,
wychowany na służewieckich śmieciach.
Jak szybko czas zleciał.
Złote czasy podstawówka pierwsze cytryny i pierwsza wczówka...

ref (x2)

To jest życie przed i życie po.
50 / 50 - WWO
Wolność, która jest jak fikcja
50 / 50 - W Witrynach Odbicia,
Zip Skład!!!


Zamiast milicji oddziały policji.
Warszawa jak Chicago z lat prohibicji.
Miasto ambicji, nienawiści do policji,
nie znajdziesz w tym fikcji.
Kolejny krok, 2005.
Odsłaniam zasłonę, a tu wtyka pod balkonem.
Obserwuje ze zdjęć nieoświetloną stronę i boisko,
które zawsze dla mnie znaczyło wszystko...(!)
Ale teraz inne czasy- przypał.
Nie te pierwszej klasy- niewypał i urlop.
Psy na każdym rogu, złej rasy, niełatwo zgubić trop.
Byle było zdrowie, bo inaczej dół...
Wiesz cały czas jak jest - pół na pół, pół na pół...
Pół życia w komunie zakłamanych zasad,
drugie pół w systemie opartym na finansach.


ref (x2)

Fifty fifty świat, w którym rządzi kasa.
Tanio to tu możesz wyłapać adidasa.
Naukowcy w NASA i najniższa klasa,
niejeden wirus hasa...
Światowe sieci.
Zagłodzone dzieci gdzieś w Afryce.
W Iraku okupacja a zamach w Ameryce.
Finansjera, światem rządzi pieniądz.
Najważniejsza kariera i na sprzedaż przemoc.
Też czujesz niechęć?
Też czujesz niemoc?
Chciałbyś wziąć brechę, zmienić to?
Nie mąć.
Jeśli pomogłeś dzięki po stokroć.
Przyjacielu, zdrowy bądź, zdrowy bądź.
Przyjaciółko, możesz to zdjąć.
Misa, poncz, jebać przepowiednie.
Nigdy bezczelnie, zawsze konkretnie.
Nasz pot, nasze łzy, numer trzy , nr.3.

ref (x2)

Mitad y mitad (50/50)

Primera memoria - vacas en la calle Puławska,
en la televisión aplausos partidarios.
Sin un librito no caerás en gracia.
Propaganda, en las calles un ejército.
Así recuerdo el mundo desde que lo entiendo.
Me remonto a tiempos,
cuando los sueños eran Coca-Cola y tener adidas,
vacaciones búlgaras eventualmente.
Todo en pobreza nominalmente.
El socialismo caía. A la gente solo le llegaban preocupaciones.
Desperados contra la policía en Cracovia.
Por primera vez paso por el cruce de Ursynów.
Trece años, chico,
criado en los desechos soviéticos.
¡Cómo pasó el tiempo tan rápido!
Los dorados tiempos de la primaria, primeros limones y primer campamento...

coro (x2)

Esto es vida antes y vida después.
50/50 - WWO
Libertad, que es como ficción.
50/50 - En los escaparates de reflejo,
Zip Skład!!!

En lugar de la milicia, unidades de policía.
Varsovia como Chicago en la época de la prohibición.
Ciudad de ambiciones, odio hacia la policía,
no encontrarás ficción en esto.
Otro paso, 2005.
Descubro la cortina y veo debajo del balcón.
Observo desde la foto el lado sin iluminar y la cancha,
que siempre significó todo para mí...(!)
Pero ahora son otros tiempos - un golpe de suerte.
No la primera clase - fracaso y vacaciones.
Perros en cada esquina, de mala raza, no es fácil perder el rastro.
Que sea por la salud, porque de lo contrario...
Sabes todo el tiempo cómo es - mitad y mitad, mitad y mitad...
Mitad de la vida en una comuna de reglas confusas,
la otra mitad en un sistema basado en finanzas.

coro (x2)

Cincuenta cincuenta mundo, donde el dinero gobierna.
Aquí puedes conseguir barato un par de adidas.
Científicos en la NASA y la clase más baja,
más de un virus corre...
Redes mundiales.
Niños desnutridos en algún lugar de África.
Ocupación en Irak y atentado en América.
Finanzas, el mundo es gobernado por el dinero.
La carrera más importante y la violencia a la venta.
¿Sientes la impotencia?
¿Sientes la debilidad?
Quisieras dar un golpe, cambiarlo?
No puedes.
Si ayudas hoy, gracias por cien.
Amigo, sé sano, sé sano.
Amiguito, puedes lograrlo.
Bol, ponche, a la mierda las profecías.
Nunca descaradamente, siempre concretamente.
Nuestro sudor, nuestras lágrimas, número tres, n.º3.

coro (x2)

Escrita por: