Człowiek i Bóg
Jeślim jest powołany, wybrany spośród tysięcy
aby wiara mą zaświadczyć wierność Tobie
i zbawienie sobie sprawić
W czymże lepszy jestem od tego
co Allaha wzywa co dzień – daj mi czas
Jego nic już nie zbawi, boś mu siebie objawił
Jaką władzę masz nad nami – czego chcesz?
W co dzień brzask, bluźnił modląc się by zasnąć mógł – schować się w nocy cień
Bo człowiek wielbi śmierć, mija jego czas
Jest dziki niczym zwierz
Człowiek i Bóg - czy wiesz, że są tacy sami?
Jak On snu pragnący i Ty
– człowiek biegnący przez łzy
modlił się bluźniąc co krok
i wciąż masz nadzieje
że wie, co kryje się za tym dniem -
modlisz się bluźniąc co krok
W co dzień brzask, bluźnił modląc się by zasnąć mógł – uciec w nowy dzień
Hombre y Dios
Si he sido llamado, elegido entre miles
para testimoniar mi fe y fidelidad hacia Ti
y asegurar mi salvación
¿En qué soy mejor
que aquel que llama a Alá cada día? - dame tiempo
Nada lo salvará ya, porque te has revelado a él
¿Qué poder tienes sobre nosotros? - ¿qué quieres?
Cada día al amanecer, blasfemaba rezando para poder dormir - esconderse en la sombra de la noche
Porque el hombre adora la muerte, su tiempo pasa
Es salvaje como una bestia
Hombre y Dios - ¿sabes que son iguales?
Como Él anhelando sueño y tú
- hombre corriendo a través de lágrimas
rezando blasfemando cada paso
y aún tienes esperanza
que sabe lo que se esconde detrás de este día -
rezas blasfemando cada paso
Cada día al amanecer, blasfemaba rezando para poder dormir - escapar hacia un nuevo día