Inicia sesión para activar tu suscripción y eliminar los anuncios

Iniciar sesión
visualizaciones de letras 15

Marymoncki Dżon

Elektryczne Gitary

Kiedy Żoliborz kładzie się spać
I znów do ryła trzeba coś wlać,
On bierze siatkę w Marlboro kolor,
Wsiada w taryfę, bo jest szeryfem

I do nocnego kroki swe mierzy;
Nerwy go biorą, że jest nieświeży.
Kupuje flaszkę, siada na ławce,
Prostuje grymas, poprawia czkawkę.

To on, to on, to on, szczękoblaszakowiec Dżon,
To on, to on, to on, to marymoncki Dżon.

To on, to on, to on, szczękoblaszakowiec Dżon,
To on, to on, to on, to marymoncki Dżon.

Jedna go kocha, bo jak szaleniec
Sprowadza towar najlepszy z Niemiec.
Druga uwielbia go okrutnie,
Bo dał jej czadu w motelu w Kutnie,
A trzecia żona strasznie płakała;
Nie ma już Dżona, cześć mu i chwała
I nie otworzy już blaszanej szczęki;
Stracony Dżony z rosyjskiej ręki

To on, to on, to on, szczękoblaszakowiec Dżon,
To on, to on, to on, to marymoncki Dżon.

I straszna plotka pod halą hula,
W dymie petardnic rozbłyska po niebie.
Nie handluj nigdy cudzesami,
Palenie lub zdrowie należy do ciebie.

To on, to on, to on, szczękoblaszakowiec Dżon,
To on, to on, to on, to marymoncki Dżon.

Agregar a la playlist Tamaño Cifrado Imprimir Corregir Enviar la traducción

Comentários

Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra

0 / 500

Faça parte  dessa comunidade 

Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Elektryczne Gitary e vá além da letra da música.

Conheça o Letras Academy

Enviar para a central de dúvidas?

Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.

Fixe este conteúdo com a aula:

0 / 500


Opções de seleção