Kiedy Praży Się Paryż
Pidżama Porno
To tylko takie coś
To nie pozwala spać
staje w poprzek gardła
jak sztylet, jak cierń
Kiedy praży się Paryż
gasną perły na wystawach
w płomieniach pękają kasztany
hukiem tysięcy dział
Ciała szyn są śliskie
tyle jest dziś do wygrania
Kiedy praży się Paryż
gasną perły na wystawach
Nasze ciche pocałunki
jak obłoki lecą z okien
Mknie konna policja
Konie zabijają wzrokiem
Palmy kołyszą się jak młode dziewczyny
lecą iskry z ich warkoczy
Kiedy praży się Paryż
rozszerzają się źrenice i ciemnieją oczy
rozszerzają się źrenice i ciemnieją oczy
Zastyga krew w kałużach
gdy całujesz moje usta
Dziwnie kurczą się ulice
Jest za piętnaście szósta
Comentários
Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra
Faça parte dessa comunidade
Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Pidżama Porno e vá além da letra da música.
Conheça o Letras AcademyConfira nosso guia de uso para deixar comentários.
Enviar para a central de dúvidas?
Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.
Fixe este conteúdo com a aula: